Składniki:
- ziemniaki
- mąka ziemniaczana
- jajko
- sól
W przepisie nie podaję dokładnie ilości składników, ponieważ zawsze
robię kluski "na oko". Zaraz jednak wyjaśniam jak to "na oko" trochę
zmierzyć.
Obieramy dowolną ilość ziemniaków, ilość zależy od liczby osób i...
apetytów. Odradzam bawienie się w lepienie z mniejszą ilością niż
kilogram.
Gotujemy ziemniaki w osolonej wodzie, następnie przy pomocy specjalnego
tłuczka ugniatamy je na jednolitą masę. Robimy to w tym samym garnku, w
którym się gotowały. Gdy trochę przestygną, wyrównujemy ich powierzchnię
i dzielimy na cztery części. Jedną czwartą ziemniaków wyjmujemy na
pozostałe części. W puste miejsce wsypujemy mąkę ziemniaczaną, tak jak
widać to na zdjęciu.
Następnie dodajemy jajko, jeśli ilość ziemniaków jest sporo większa niż kilogram, dodajemy dwa. Całość wyrabiamy w garnku ręką.
Kolejna czynność to już lepienie klusek, kulamy w dłoniach kulki, nieco
je spłaszczamy i kładziemy na blat posypany mąką ziemniaczaną.
W każdej klusce robimy dołek, najlepszy do tego jest nasz kciuk.
Tak przygotowane kluski gotujemy w osolonej wodzie, pamiętając aby woda
nie gotowała się intensywnie. Czas gotowania to 1 - 2 minuty.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz